Aktualności
Wystawa A. Olczyk – „Planety”
- 23/05/2010
- Dodane przez: Brzeskie Centrum Kultury
- Kategoria: Archiwum Galeria Sztuki
Wystawa A. Olczyk – „Planety”
Zapraszamy na wernisaż, dn.23.05.2014r. o godz.18.00 do Galerii Sztuki Współczesnej. Wystawa potrwa do 18.06.2014r.
Kilka słów od autora:
W domu mojego dzieciństwa pachniało olejem lnianym i terpentyną. Mój ojciec malował obrazy. Książki J. Sokołowskiego, W. Puchalskiego leżały na wierzchu, gdyż ciągle ktoś je przeglądał. Gdy miałem 12 lat w ręce moje trafiły „Zwierzęta z mojego szkicownika” J.Sokołowskiego i postanowiłem zostać jak On rysującym ornitologiem. Rysowałem bardzo dużo, a jedynym tematem były zwierzęta: hodowane papugi, owady, traszki. Potem w moim szkicowniku pojawili się ludzie, przedmioty.
Z czasem zauważyłem, że w trakcie rysowania odkrywam nowy świat, niewidzialny na co dzień. Był coraz bliżej jednak zawsze wymykał się, a co gorsza – rozrastał. Studia artystyczne w Krakowie ze specjalnością druku wypukłego ukończyłem w 1986r. Od tego czasu zacząłem uczestniczyć w cyklicznych wystawach: Konkursie Graficznym im. Józefa Gielniaka w Jeleniej Górze, Quadriennale Drzeworytu i linorytu Polskiego w Olsztynie, Biennale Małej Formy Graficznej i Ekslibrisu w Ostrowie Wielkopolskim, Międzynarodowym Konkursie Graficznym na Ekslibris w Gliwicach, Międzynarodowym Biennale Ekslibrisu Współczesnego w Malborku. Byłem też uczestnikiem wystaw zagranicznych: w Bostonie, Rzymie, Maastricht, Havirov (Czechy), Bitola (R Macedonii). Zorganizowałem 6 wystaw indywidualnych, uczestniczyłem w wystawach zbiorowych w Koszalinie, Warszawie, Opolu.
Kilka lat temu wróciłem do swoich zainteresowań ptakami. Uwieczniam na zdjęciach ptaki odwiedzające lub mieszkające w moim ogrodzie.
Kiedy rodził się pomysł własnej strony internetowej, długo zastanawiałem się czy umieścić razem pozornie dość odległe zagadnienia. Sztuki plastyczne i atlasową fotografię przyrodniczą dzielą nie tylko różne cele i sposoby tworzenia, ale też często zainteresowania ich odbiorców.
Przyznaję, że przechodzenie z pracowni plastycznej do ogrodowej czatowni i odwrotnie jest dość trudne – „Muzy są zazdrosne”. Nie potrafię jednak i nie chcę rezygnować z ogromu emocji jakie niosą ze sobą obie pasje.
Andrzej Olczyk aolczyk.pl