Aktualności
Wernisaż w ramach Festiwalu Kultury Argentyńskiej: „Magia Tanga”
- 22/06/2011
- Dodane przez: Brzeskie Centrum Kultury
- Kategoria: Archiwum Galeria Sztuki
24.06.2011r.
„Tango – taniec barw” Ewa Kowalczyk, grafika-plakat
EWA KOWALCZAK
grafika – plakat
„Tango – taniec barw”
Tematem wystawionych prac jest taniec. A jeśli taniec, to taniec pełen emocji, pasji, dynamiki, symbolizujący życiową energię, odradzanie się, przemianę, modlitwę. Takim tańcem jest tango, które uznawane jest także za najbardziej tajemniczą i przepełnioną uwodzicielską intymnością formą ekspresji. Ta ekspresja wyrażona zostaje kolorem. Mnogość barw na papierze to pewnego rodzaju specyficzna forma wizualizacji uczuć, które są nieodzownym elementem życia.
Z jednej strony kumulacja barw, ostra, intrygująca, kontrastowa kolorystyka, przesycenie – obrazująca żywioł, energię, narodziny, Yang, zestawiona zostaje z szarością, płowością, rozmyciem, płynnością przenikania, która z kolei symbolizuje marność, ulotność, stagnację, przemijanie.
Kolor nie tylko wyraża emocje. Kolor jest emocją! Jest pretekstem do twórczej zabawy, polem dla dowolności i wyobraźni.
Rezultat prac, to nie tylko eksperyment z paletą barw, ale i odważna kompozycja. Można by rzec unikalna i nietuzinkowa, oparta na stosowaniu wycinków elementów rysunków, malunków, fotografii,a w rezultacie scalania ich w jedną, spójną całość. Technika działająca mniej więcej na zasadzie decoupage (odrywanie, wycinanie elementów i wklejanie ich na odpowiednio spreparowaną powierzchnię). Metoda obrazowania konceptualnie nawiązuje do stylu retro, vintage i w takim stylu jest utrzymana.
Owe prace w subtelny sposób pozbawione są realności, ziemskiej podstawy, meandrują między realizmem a fikcją i nie stosuję na siłę jakichkolwiek prób urealniania obrazu.
Świadomie rezygnuję z konwencji narzucających styl, sposób i układ „twórczej wypowiedzi”. Staram się nie stosować sztywnych ram, które zniewalają i hermetyzują obraz, za to chętnie posługuję się efektami, które z jednej strony utrzymują horyzontalność, a z drugiej strony pozwalają rozpościerać płaszczyzny, wychodzić „poza ramy, poza cielesność”. To taka konfrontacja świata materialnego, rzeczywistych przedmiotów z abstrakcyjną przestrzenią, pozwalająca na elektryzujące zderzenie lub łagodne, swobodne przenikanie się dwóch światów, …to metafizyczna konfrontacja na kartce papieru.
Mimo celowego wprowadzenia chaosu, który jest świadomym zabiegiem, zachowana zostaje pewnego rodzaju swoista hierarchia, porządek. Dezintegracja nabiera głębszego sensu, kiedy dostrzeżemy, że niepasujący do niczego (jakby się zdawało) wycinek rzeczywistości w połączeniu z innym elementem, zaczyna tworzyć interesującą całość, a dezintegracja staje się kolebką narodzin „nowego”: nowego pomysłu, nowej idei, nowej jakości, nowego porządku.
Jak kroki w tańcu, chodź powtarzalne, za każdym razem mają inny wymiar. Ten wymiar zależy od tancerzy, którzy kreują swój ruch. Te same kroki, będą innymi krokami, zależnie od muzyki, otoczenia, nastroju tancerzy oraz ich stanów emocjonalnych. Dlatego przedmioty (elementy graficzne), czy zjawiska (kroki w tańcu), nawet z góry uznawane za powtarzalne, są tak naprawdę niepowtarzalne. Jeżeli występują w różnych okolicznościach zewnętrznych czy wewnętrznych, stają się elementem innej, odmiennej rzeczywistości.
Za każdym razem inne skupienie na przedmiocie, inne jego obrazowanie, odmienna kompozycja i kolorystyka stają się nośnikiem innych emocji. Dostrzeganie szczegółów zależy od wrażliwości jednostki i jej percepcji świata.
Każda praca posiada swoją duszę i tylko od osoby, która pochyla się nad jej duszą zależy, co w niej zobaczy.
W kolorze ukryty jest jedynie symbol.
W ostatni piątek tj. 24.06.2011 odbył się wernisaż plakatów Ewy Kowalczak dyrektora artystycznego brzeskiego NOK Herbaciarnia. Wystawa ta jest towarzyszącą imprezą Festiwalu Kultury Argentyńskiej Pt. „Magia Tanga” Praktycznie godzinę 22:00 możemy uznać za godzinę otwarcia. Organizatorzy czyli Projekt Tango zaprosili gości na oficjalne otwarcie na salę Stropową Brzeskiego Ratusza na godz. 21:00. tam po przywitaniu i wprowadzeniu gości uczestnicy wydarzenia udali się do Sali Galerii Sztuki Współczesnej BCK.
Stali bywalcy brzeskiej „Herbaciarni” od razu poczuli tzw. klimaty Niezależnego Ośrodka Kultury. Stylowe krzesła ciężkie aksamitne kotary do tego manekiny w kostiumach czerwieni i czerni, pierwsze radia lampowe polskiego designu stały się tłem do prac autorki. Styl retro i tęsknota za latami trzydziestymi XX wieku budowały wyjątkową atmosferę miejsca. Ilość zwiedzających osób pozwala zakwalifikować imprezę do udanych, tym bardziej, że był to początek Milongi tzn. spotkania tanecznego, pochodząca z czarnego lądu Afryki, które trwało do następnego dnia w rytmie starego instrumentu â harmonii bandoneonu przy linii melodycznej Tanga Argentyńskiego. Wystawa jest czynna od wtorku do soboty w godz. od 10:00 -18:00, w poniedziałki od 8:00 -16:00. Bilet wstępu 2 zł indywidualny, 1 zł grupowy. Ekspozycja będzie prezentowana do końca lipca 2011.
Opracował: T.F